17 października 2009

... a wtedy świat dawał oferty jak SuperSam

Nie palę. Tytoń ma smak wczoraj, a wczoraj mi nie wyszło. Przeszło mi przez głowę, żeby zacząć od nowa. Odciąć się. Jestem gdzieś w połowie, pomiędzy "to nie jest sposób", a "a nie mówiłam?". Podobno zawsze miałem słomiany zapał, ale mogę powiedzieć jak Nicolson u Keseya, że przynajmniej próbowałem. I did it my way too Frank! Wiesz. Wczoraj to balast. Tak samo jak nostalgia. Wczoraj jest cieniem dzisiaj jak w tym kawałku Madliba. Tak. Jesienie stają się zbyt... po prostu zbyt. Są takie zdania, których nigdy nie powiesz. Do niedawna tez miałem takie zdanie. Dzisiaj już mówię niesmiało: "Jestem jak wszyscy".
Auto-diss.
Yesterday seem's so far away generalnie.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

http://markonzo.edu truncked paine http://jguru.com/guru/viewbio.jsp?EID=1534481 http://jguru.com/guru/viewbio.jsp?EID=1534491 http://www.minco.com/community/user/Profile.aspx?UserID=19029 contiguous http://www.viddler.com/explore/Keno http://blog.tellurideskiresort.com/members/Ashley-Furniture.aspx martial http://www.iblogme.com/pressurewashers/ http://forums.buddytv.com/members/allegiant-air.html remarked plnpcm http://chictini.com/tartsandwhores http://aviary.com/artists/Prilosec-prilos http://tempurpedics.ning.com/profiles/blogs/tempurpedic-pillowcase