11 lutego 2008

The Apocalypse is cancelled. Until I sad so.

Wybacz, że nie zapukałem, ale nie po to stworzono gładkolufowego Mossberga. Tak wiem... Też mam czasem ludzkie odruchy: wczoraj np. wypełniłem kupon lotto... Spójrz na tę kurwe! Jest jak posąg w rozkroku, zawsze gotowa do zlizania jak landrynka, aż rezonuje w lędźwiach. Komasuje twój szept w arteriach wrzącej krwi. Odlicza twoje pierdolone Benjaminy. Tylko spójrz na jej oczy, zielone! Coś ci to kurwa mówi!? No, nieważne. To nie o to chodzi. Kochanie, to tylko jedno słowo... Jedno słowo za dużo... bo wiesz przy mojej furze batmobil to wóz drabiniasty, a Challenger Kowalskiego to zamulasta kabaryna. Uspokój się, trzeba było być cicho wcześniej, kiedy powiedziałem, że do mojego samochodu mam stosunek seksualny!

Brak komentarzy: